Trochę, i bardzo powoli, zaczynam rozumieć, że postęp w życiu duchowym to zazwyczaj nie owoc wysiłku woli, zdobywanie kolejnych zasług, To raczej wynik zgody na pozbywanie się rzeczy zbędnych. To zgoda na rezygnację z perfekcjonizmu,…
Trochę, i bardzo powoli, zaczynam rozumieć, że postęp w życiu duchowym to zazwyczaj nie owoc wysiłku woli, zdobywanie kolejnych zasług, To raczej wynik zgody na pozbywanie się rzeczy zbędnych. To zgoda na rezygnację z perfekcjonizmu,…